Pranie ręczników – czynność jakże banalna. Czy aby na pewno? W praktyce okazuje się bowiem, że wiele osób popełnia tu mnóstwo błędów! Niewłaściwa pielęgnacja to nie tylko utrata walorów estetycznych tkaniny, ale również właściwości użytkowych. Jak prać ręczniki, aby na długo pozostały puszyste i świeże? Właśnie o tym jest poniższy wpis, zachęcamy do lektury.
Spis treści:
Błąd numer 1 – stosowanie syntetycznych płynów zmiękczających
Chłonne ręczniki to niedoceniany skarb każdego domu. Miękkie przez długie lata – tego oczekujemy od tekstyliów kąpielowych. Warto jednak zauważyć, że często nieświadomie przyczyniamy się do obniżenia ich właściwości (w tym absorpcji wody czy przyjemnej w dotyku struktury). Pierwszym błędem, który okazuje się najpopularniejszym, jest ten dotyczący stosowania tradycyjnych środków zmiękczające do tkanin. Okazuje się bowiem, że choć nazwa detergentu sugeruje, że po wykorzystaniu płynu materiał powinien być miękki – tak w praktyce okazuje się przeciwnie. Efekt ten nasila się wraz z regularnym stosowaniem, dlatego z początku większość z nas nie zauważa, że coś niepokojącego dzieje się z tkaniną.
Piorąc ręczniki, w szczególności modele wykonane z mikrofibry, których delikatne włókna łatwo ulegają uszkodzeniu, zdecydowanie lepiej jest rezygnować z dodatku środków zmiękczających, które z czasem pozbawiają nas chłonności tkaniny. Jest to działanie dobre nie tylko dla tekstyliów kąpielowych, ale również dla środowiska! Ciekawą alternatywą, która pomoże nam wypłukać z włókien nadmiar środka czyszczącego, jest dostępny w każdej kuchni ocet. Niewielka ilość wlana w odpowiednią przegrodę pralki, najlepiej wraz z kilkoma kroplami ulubionego olejku eterycznego, nie tylko skutecznie dezynfekuje ręczniki, ale wpływa na nie zmiękczająco!
Błąd numer 2 – zbyt wysoka temperatura prania
Choć nie ulega wątpliwościom, że pierwsze pranie ręczników jest czynnością bardzo ważną, to przeprowadzenie tego procesu w zbyt wysokiej temperaturze może przynieść więcej szkody niż pożytku. Nowe akcesoria kąpielowe należy dokładnie oczyścić, gdyż bardzo często są one pokryte kurzem i substancjami, które naniesiono na etapie produkcji. Nie podpadajmy jednak w skrajności i nie decydujmy się na wykorzystanie w tym celu zbyt wysokiej temperatury.
Gotowanie ręczników to pomysł zły z wielu względów. Faktem jest, że wysoka temperatura zabija zarazki i skutecznie pozbywa się plam z powierzchni materiału. Co więcej, doskonale wypłukuje detergenty czyszczące, których pozostałości mogą negatywnie wpłynąć na naszą skórę. Należy jednak podkreślić, że zbyt wysoka temperatura niszczy strukturę ręcznika. Jaka będzie zatem optymalna? Jeśli metka nie sugeruje inaczej, to zdecydujmy się na 60 stopni Celsjusza w przypadku ręczników bawełnianych i 40 stopni dla ręczników z mikrofibry.
Błąd numer 3 – przeładowywanie pralki
Nastawiając pranie z ręcznikami, należy zwrócić szczególną uwagę na zawartość bębna. Tekstylia kąpielowe z racji tego, że wykorzystywane są każdego dnia, bardzo często podlegają wymianie na nowe. To z kolei sprawia, że gromadzą się w naszym koszu na pranie i wymuszają regularne czyszczenie. Nie należy jednak ulegać pokusie załadowania bębna pralki aż po brzegi. Przeładowanie prowadzi nie tylko do niedokładnego czyszczenia, ale zwiększa również ryzyko niewłaściwego i niedokładnego płukania. Dokładnie wyczyszczone ręczniki pozostają puszyste i miękkie przez długi czas. Z tego względu bęben należy wypełniać maksymalnie do 2/3 wysokości, a najlepiej do połowy.
Zdj. główne: the blowup/unsplash.com